Adele i jej niesamowita metamorfoza! Gwiazda zdradza swoje tajemnice

Adele przez lata była jedną z nielicznych piosenkarek, które na pierwszym miejscu stawiały autentyczny talent i wspaniałą muzykę. Większość gwiazd sporo czasu spędza na sesjach zdjęciowych, robieniu sobie nagich zdjęć, dbaniu o włosy i wywoływaniu skandali.

Adele prywatnie, czyli co skłoniło piosenkarkę do walki o swój wygląd?

Ona przez lata wydawała się być zwyczajną dziewczyną i otwarcie mówiła, że nie zamierza niepotrzebnie się głodzić ani zakładać wyzywających strojów. Wiele dziewczyn na świecie było jej za to wdzięcznych, bo była jedną z nielicznych osób, które można było zobaczyć na scenie w rozmiarze większym, niż 38. Jednak ostatnio Adele schudła. Czy jest na diecie? Zaczęła obsesyjnie dbać o sylwetkę? Nic z tych rzeczy!

Adele schudła – dlaczego?

Gwiazda przyznaje, że przez lata miała niezbyt zdrowy tryb życia. Chodziło nie tylko o jedzenie, ale też o nadużywanie alkoholu i papierosów. Jako młoda gwiazda Adele była pod stałym ostrzałem mediów, dlatego trudno się dziwić, że prywatnie starała się odreagować. Jednak w wywiadach przyznaje, że palenie papierosów jej nie służyło i że gdyby nadal tak żyła, to prawdopodobnie zmarłaby na którąś z chorób związanych z papierosami. Nie mówiąc o wpływie papierosów na cerę i włosy. Również jej menadżer i lekarze nie byli zadowoleni, gdy używki szkodziły na jej struny głosowe. W końcu głos to jej największy talent i na pewno nie chciała powtórzyć losu Amy Winehouse, która kilka lat wcześniej nie była w stanie wydać z siebie czystego dźwięku po libacjach alkoholowych. Dlatego Adele już od jakiegoś czasu zaczęła prywatnie eksperymentować ze zdrowszym stylem życia wtedy, gdy miała problemy ze strunami głosowymi, a czekała ją dłuższa trasa koncertowa.

Metamorfoza Adele – wielka motywacja gwiazdy, czyli dla kogo schudła?

Teraz jednak chodziło o coś więcej, bo gwiazda przyznała, że jej metamorfoza to po prostu efekt dorastania. Piosenkarka od jakiegoś czasu jest mamą i zaczęło jej brakować energii, a poza tym chciała dać swoim dzieciom dobry przykład. Przyznała, że metamorfoza nie odbyła się z dnia na dzień i że na początku zaczęła od drobnych zmian. Wcześniej piła dziesięć herbat dziennie, a do każdej wkładała po dwie łyżeczki cukru. Zamiana herbaty na wodę sprawiła, że szybko zaczęła mieć dodatkowe pokłady energii i przekonywać się, że takie dbanie o siebie ma sens. Kolejna była rewolucja w diecie podczas tras koncertowych. Wcześniej jadła to, co było akurat dostępne, a więc najczęściej fast foody. Ostatnio zdała sobie sprawę, że może powiedzieć „nie” i wybierać zdrowe posiłki, choćby dzięki diecie pudełkowej. Teraz niezależnie od tego, gdzie ma koncert, czeka na nią po nim zdrowy, zbilansowany posiłek gotowy do spożycia. Adele przyznaje jednak, że gdy nie jest akurat w trasie, i tak lubi pójść do baru szybkiej obsługi i zamówić indyjskie curry lub pizzę.